Wchodzicie panowie

Wchodzę

Czekam aż mój dzisiejszy rywal dojdzie do ringu.. Cena wszedł i słyszymy gong. Myślę sobie, to będzie moja jedna z ważniejszych walk w tej federacji,  jest to pojedynek o pas United State Champion, postaram dać z siebie wszystko i pokaże wszystkim na co mnie stać ! Wpatruje się jeszcze chwile w Cene,po chwili wchodzę w klasyczny klincz na środku ringu,chodź po chwili patrzę na mojego rywala z uśmiechem na twarzy tauntuje przed nim,Cene to wkurzyło więc znowu wchodzimy w klincz.Myślę mam więcej siły więc wpycham go w narożnik.Gdy już w nim się znajduje punchuje go,następnie cofam się i z rozbiegu wbijam mu kolano w brzuch.Następnie robię mu Irish Whip na liny i gdy się odbił przerzucam go za siebie.Gdy się podniósł jeszcze raz przerzucam go za siebie.Tym razem się nie podniósł więc zacząłem go stompować po brzuchu a widownia krzyczy Christian! Christian! Christian! z czego bardzo się cieszę i dodaje mi więcej wiary we mnie.Znowu zaczynam go stompować,gdy się podniósł odibjam sie od lin i wykonuje potęrznego dropkicka.Podnoszę go i zaczynam go punchować.Następnie zchodze koło niego i mówię: i co teraz? Pokażę ci kto jest lepszy! Po tych słowach stompuje go.Zaczynam wpatrywać sie w Cene i zarazem się z niego śmieję...Czekam aż się podniesię wiedząc że stracił nieco sił po moich atakach.Podnoszę go i od razu zaczynam go punchować po całym ciele,głównie po twarzy, naglę biorę go za rękę i przyciągam go do siebie przyczym potężnie wbijam mu kolano w brzuch,Cena trzyma się za brzuch lecz nie pada a ja mu wbijam łokieć w brzuch.On dalej trzyma się na nogach więc go punchuje i na koniec wykonuje Tornado DDT.